Jestem ! Po bardzo długiej nieobecności mam okazję by trochę napisać...U mnie duuużo zmian, niekoniecznie są to same pozytywy. Ostatni czas nauczył mnie wiele. Nauczyłam się, że nie można kierować się wyłącznie sercem , a rozumem. Nie można za mocno zatracać się w miłość, bo nasze poświęcenia często wychodzą na marne...Nabrałam dystansu do wielu spraw i zmieniłam nieco myślenie i poglądy na różne rzeczy. Zawiodłam się na wielu ludziach co odbiło się na mnie i na mojej psychice. Ale moje motto na życie o to, że nic nie dzieje się bez przyczyny. I tego się trzymam. Każda sytuacja nas czegoś uczy ja w swoim przypadku nauczyłam się wiele. Polegam tylko na sobie, a swoje problemy tłumię w sobie i teraz wiem, że wyjdzie mi to na dobre. W dzisiejszych czasach trudno o osobę zaufaną na 100%. Teraz mogę rozmawiać 'sama ze sobą' i tu na blogu gdzie wiem, że mogę od niektórych liczyć na słowo otuchy ;*
Postaram się o częściej tu zaglądać choć mam małe problemy z komputerem.
A jak u Was? Buźka *
K.
Ostatnio doszłam do takiego samego wniosku co Ty. ;) głowa do góry, zawsze zza chmur wychodzi słońce (czy jakoś tak ;p )
OdpowiedzUsuńZapraszam:
http://peerfectstyle.blogspot.com/
Na pewno kiedyś wszystko będzie w tym "pozytywnym" znaczeniu:)
OdpowiedzUsuńteż mam taką nadzieję ;)
OdpowiedzUsuń